Skip to content

Kilka słów o języku i ćwiczeniach

Czy wiecie ile jest mięśni języka? Choć czasem mówimy skrótowo, że język to mięsień, tak naprawdę język składa się aż z siedmiu różnych mięśni!
 
Mięśnie wewnętrzne to: m. podłużny górny i dolny, m. poprzeczny i m. pionowy.
 
Mięśnie zewnętrzne to: m. bródkowo-językowy, m. gnykowo-językowy i m. rylcowo-językowy.
 

 
Choć nazwy mogą wydawać się trudne, po zagłębieniu w anatomię, wiele mówią o ich położeniu. Żeby język prawidłowo wykonywał różne czynności, wszystkie mięśnie muszą działać jak należy. I o to dbamy na spotkaniach logopedycznych.
 
Bo machanie językiem dla samego machania nie ma sensu. Warto wiedzieć, po co wykonujemy dane ćwiczenie, co i dlaczego chcemy uzyskać.
 
Nie wiem, czy wiecie, ale wiele ćwiczeń języka, które wymienione są w różnych pozycjach książkowych jest całkowicie nieprzemyślana, powielana przez autorów (bez badań naukowych nad ich skutecznością). Bo np. nie ma żadnej głoski w języku polskim, która wymagałaby wznoszenia języka w kierunku nosa. Tego typu ruchy nie korespondują także z potrzebami ruchowymi innych czynności odbywających się w przestrzeni ustno-twarzowo-gardłowej (jak oddychanie, przyjmowanie pokarmów czy picie).
 
Ale, ale… jeśli wiesz, czemu wykonujesz dane ćwiczenie – wtedy okej. Bo każde ćwiczenie należy indywidualnie dostosować do potrzeb i możliwości pacjenta. U mnie macie to zagwarantowane 🙂

Comments are closed.